czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 3 komentarzy
  • 11479 wyświetleń

Katyński Marsz Cieni

GRH 9 PSK na VII Katyńskim Marszu Cieni

Niedzielne popołudnie 13 kwietnia 2014 roku, Warszawa okolice Muzeum Wojska Polskiego. Nie słychać śmiechu, głośnych rozmów, gromkich rozkazów i pobrzękiwania szabel. Nie ma wysokich rangą urzędników państwowych. Nie ma oficjalnych gości, pocztów sztandarowych i tłumów dziennikarzy. Nie widać twarzy znanych z ekranów telewizyjnych i nie słychać płomiennych przemówień. Czuć za to jakoś wyjątkowo smutną atmosferę. Atmosferę ciszy i zadumy ,przepełnioną żalem i refleksją. Żalem za utraconym kimś bliskim, kimś kogo nie ma nadziei się już spotkać, ale któremu przyrzeka się pamiętać. Przyrzeka się pamiętać o dniu takim, jak ten sprzed 74 laty, gdy w kwietniu 1943 roku Niemcy opublikowali informację o odkryciu w Lesie Katyńskim masowych grobów obywateli polskich. Obywatele ci to elita przedwojennej Polski : oficerowie Wojska Polskiego, policjanci i oficerowie rezerwy, profesorowie, inżynierowie, lekarze, prawnicy, nauczyciele, duchowni, literaci, urzędnicy, kupcy i działacze społeczni. Wszyscy oni zostali zabici strzałem w tył głowy. Mordu dokonali funkcjonariusze NKWD, wykonując wiosną 1940 roku, uchwałę Józefa Stalina i jego politbiura. W ten sposób zamordowano w Kozielsku, Ostaszkowie, Miednoje i innych rejonach ZSRR ponad 22 tys. polskich obywateli, przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego.

Dla uczczenia tej smutnej rocznicy po raz VII odbył się w stolicy Katyński Marsz Cieni. Głównym organizatorem marszu było Stowarzyszenie Grupa Historyczna „Radosław”. W marszu tym, jak co roku udział wzięły grupy rekonstrukcji historycznej z całej Polski. Są to grupy, które za główny cel działalności obrały sobie kultywowanie barw i tradycji formacji mundurowych przedwojennej Polski. Marsz miał formę dwugodzinnej inscenizacji na ulicach Warszawy, w której udział wzięło ponad 100 rekonstruktorów. Ubrani byli w mundury żołnierzy Wojska Polskiego z 1939 roku, Policji Państwowej, a także NKWD. Nie zabrakło również ludności cywilnej, kobiet i dzieci przebranych w stroje z epoki. Widzowie podczas inscenizacji mogli zobaczyć sceny rewizji, które u polskich jeńców przeprowadzali funkcjonariusze NKWD oraz sceny pożegnania żołnierzy z rodzinami i bliskimi. Kolumnę marszową otwierał samochód NKWD tzw. „czarnyj woron”; którymi przewożono polskich jeńców ze stacji kolejowej Gniazdowo do Lasu Katyńskiego. Podczas marszu odczytywano listę poległych oficerów oraz fragmenty korespondencji z obozów katyńskich.

Bardzo duże wrażenie robił odgłos podkutych żołnierskich butów, rozlegający się w wąskich, wybrukowanych uliczkach Starego Miasta. W okolicznych kafejkach ,ludzie odstawiali filiżanki z kawą, milkły głośne rozmowy i znikały beztroskie uśmiechy. Kuglarzom i żonglerom wypadały z rąk rekwizyty. Atmosfera smutku udzielała się również zagranicznym turystom, którym w paru prostych słowach przewodnicy starali się przekazać przesłanie maszerujących smutnych i milczących żołnierzy. Marsz zakończył się pod Pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie. Tam też odbyła się końcowa przejmująca swą wymową scena; przedstawiająca krępowanie rąk jeńcom i podprowadzanie ich do miejsca kaźni, gdzie za moment będą zamordowani strzałem w tył głowy. Nie obyło się bez łez, jakie napływały do oczu nie tylko uczestnikom marszu ale przede wszystkim rodzinom ofiar, których było bardzo wielu wśród licznie zgromadzonej publiczności. Punktem kulminacyjnym uroczystości było przykrycie czarnym całunem całej kolumny jeńców klęczących u stóp pomnika.

W tym niezwykłym w swym przesłaniu Marszu uczestniczyli także członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej 9 Pułku Strzelców Konnych z Grajewa. W ten sposób chcieli uczcili pamięć oficerów , którzy kiedyś służyli w 9 Pułku Strzelców Konnych i są na Liście Ofiar Zbrodni Katyńskiej: płk dypl. Tadeusz Grabowski (d-ca 9 psk w latach 1928-1931), ppłk Marian Korczak, ppłk Jerzy Staniszewski, ppłk st. spocz. Adam Michalski, ppłk st. spocz. Wilibald Romański, mjr Jan Schaitter, mjr lek. wet. Aleksander Szczęścikiewicz, rtm. Lubomir Chrzanowski, rtm. Stefan Jankowski, rtm Jan Kurnicki, rtm. Józef Najnert, rtm. Michał Śliwiński, rtm. rez. Ryszard Bazylewski, rtm. rez. Stefan Dunikowski, rtm. rez. Henryk Grabowski, kpt. lek. Franciszek Cajler, kpt. Mieczysław Jan Januszewski, por. Zygmunt Leszczyński, por. Henryk Romanowicz, por. Brunon Zdzitowiecki, por. rez. Zygmunt Postulko, por. rez. Władysław Pręczkowski.

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI !

Grzegorz Marciniak
d-ca ds . polowych
GRH 9 PSK w Grajewie

 

Komentarze (3)

Należny szacunek i pamięć ...

należy przygotować się na powtórkę tych wydarzeń. Wojna już za rogiem.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.