wtorek, 16 kwietnia 2024

Przeżyłam dramat

Złapałam mojego chłopaka w dwuznacznej sytuacji z kobietą, przeżyłam dramat lecz zostałam z nim ze względu na dzieci. Co zrobić z niewiernym partnerem dawać kolejne szanse poprawy , czy przegnać na trzy wiatry?

Daj mu do zrozumienia że możesz odpłacić tym samym.

Nic nie rob, zyj, pracuj i kochaj tak jak do tej pory. Daj sobie i jemu czas. Rozstac sie mozna latwo, a byc sama z dziecmi to problem.

Skoro raz zdradził to pójdzie znowu pogoń go i ułóż sobie życie na nowo z kimś kto będzie zasługiwał na ciebie.

co ty robisz ?nie jest Ciebie wart

Może daj JEDNĄ szansę ze względu na dzieci... A jeśli dalej będzie niewierny do wygoń do w piz*u.

Sakrament, Boże wsparcie, w które się wierzy, czystość przedmałżeńska... Ale to Ciebie nie dotyczy... Chłopak ma swoje prawa, gdyby to był mąż, 1000 razy by się zastanowił. Takie są skutki rozchwiania obyczajów czy jak sądzą lemingi - zaściankowość.

Co z tego,ze pognasz jak i tak wróci z podkulonym ogonem...

Współczuję Tobie szczerze, rozumiem, co poczułaś widząc taką scenę i co czujesz każdego dnia.Pytanie Twoje jest trudne, ale wiem jedno, jeżeli Twój facet zrozumiał swoje postępowanie, obiecał poprawę i nastąpiła zauważalna zmiana w Jego stosunku do Ciebie i Waszego związku, daj szansę, ludzie naprawdę najczęściej mylą zauroczenie z miłością i długo tkwią jedynie w wyobrażeniu o zaletach drugiej osoby.Działając prewencyjnie i nie poświęcając dotychczasowego związku odbierają lekcję pokory i po czasie jednoznacznie stwierdzają, że to "coś", co nazywali miłością w ogóle nie istniało a osoba u boku, z którą przeżyło się wiele lat staje się doceniana i pokochana na nowo.Jeżeli jednak Twój partner powiedział wprost, że dokonał wyboru innej osoby, mimo dzieci, wspólnego domu etc.nie walcz, nie warto.Dwie osoby muszą chcieć.

Rzeczy niewiernego wypie***ć przez balkon.Żadnej szansy!!! Krótko z niewiernymi. I nie ma co patrzeć na dzieci bo to przecież ich tatuś... Ty masz być szczęśliwa i pokazywać to dzieciom. Zostałaś z nim i wątpie że tryskacie radością...

jak zrobil to po powrocie do ciebie to kopnij go w tylek ! to sie juz nie zmieni.ten typ tak ma

Kopnąć w dupę i niech idzie w świat, na co Tobie on? Raz poszedł to pójdzie znów - to samo dotyczy kobiet, jak poszła raz tak powtórzy swój czyn tylko czekać i patrzeć.

przegnaj, przezyłam to zrobił to raz zrobi drugi, w tym momencie krzywdzisz siebie i dzieci, majace takiego ojca

Ciesz się ze nie jesteś z nim w formalnym związku,w każdej chwili wystawiasz walizki i żegnaj kasanowo.Raz zlekceważył to co was łączy,takich skoków będzie więcej,przecież nie można na każdym kroku kontrolować partnera,a ten typ tak ma ,że jak go z oczu stracisz na moment,on to wykorzysta wiadomo w jaki sposób.Daj se spokój,nie naprawiaj świata na siłę,chyba że chcesz przeżyć byle jak z byle kim.

Pokaż chłopakowi jak smakuje zdrada,zniż się do jego poziomu,może kolejny raz nie warto nadstawiać drugiego policzka.Niech poczuje gorycz porażki,taka terapia na pewno przyniesie pozytywne rezultaty,dlatego pomyśl o sobie,bo nim się obejrzysz ten typ wywinie kolejny numer.

Felicja, ale bredzisz. Jak ktoś ma siano we łbie i zdradza, to po Sakramencie też będzie zdradzał. Boga do ludzkich grzechów nie mieszaj, ludzie mają wolną wolę i jak ktoś ma zasady, którymi się w życiu kieruje, to i za czasów "chodzenia" czy narzeczeństwa nigdy nie skoczy w bok.

uwierz w siebie ,będzie ciężko ale ułożysz sobie życie,na nim świat się nie kończy ,zdradę można wybaczyć ale nie zapomina się i zawsze będzie wracać przy każdej sprzeczce i każdym konflikcie ,zaufaj kobietom które to przeszły i ja także ,teraz żałuję że mu odpuściłam .

daję reke uciac ze jak ty zdradzisz to on da ci kopa bez powortu.to nie jest dobre rozwiazanie.lepiej idz do fryzjera,zadbaj o swoj wygląd bądz tajemnicza.oni to lubią sam bedzie obok ciebie chodzil.

Do Ja.Odwet jest najgorszą głupotą.Co to by jej dało?żal,wyrzuty sumienia i wiele innych odczuć póżniej.....negatywnych.

Jak jesteś młoda i masz się z czego utrzymać radzę zostaw go a na dzieci zasądz alimenty,nie ciągnij tego związku dalej,mój zdtadzał mnie już po trzech latach małżeństwa ,byłam ślepa i zapracowana(praca,dzieci,dom i porządki na całej posesji ) mąż wiecznie zmęczony po pracy,zapiep...... w domu za nas dwojga i wychowywanie dwoje dzieci.Byłam zakochana i za razem ślepa.Aż po 30 latach moje podejrzenia wyszły na jaw,latał za kochanką 20 lat młodszą i spłodził dwoje nieślubnych dzieci.Czy też chcesz takiej swojej przyszłości?Decyzja należy do Ciebie raz zdradził nie szanował to przy następnej okazji jak dorwie głuią pipe też zdradzi.Nie wciągaj się w lata pokarz mu drzwi dasz sobie radę.Powodzenia

Gdybyś miała chociaż odrobinę ambicji to nie zadawałabyś tak głupiego pytania , zostaw go , nie patrz na dzieci , to tylko Twoje tłumaczenie , zdrada to jest coś najgorszego w związku , żadnej szansy , taki związek nie ma sensu . Dasz sobie radę. Powodzenia .

Witaj Bea.Wiem ,że jest teraz Tobie bardzo ciężko i myślisz o dzieciach i jak one do tego tematu w przyszłości podejdą.Też miałam nie miłą sytuację ze swoim teraz już mężem.Byliśmy w związku nie formalnym od 4 lat i mieliśmy 2 letniego synka ,gdy mój facet obejrzał się za inną bo mu znudziła sie baba która chodzi do pracy sprząta i gotuje.Decyzja była trudna ale doszliśmy do wniosku że musimy od siebie odpocząc i przemyśleć całą sytuację.Wyprowadził się wiedziałam co się u niego dzieje od znajomych on wiedział co u mnie.I wiesz co po 4 miesiącach się okazało nagle sie że ta praczka ,kucharka sprzątaczka jest zajebista babką której warto sie pilnować.Poprosił o szansę dałam bo pomyślałam kazdemu się należy i wiesz co ?Od tamtej pory mineło 5 lat.A od roku jesteśmy po ślubie i jesteśmy szczesliwi i czesto słysze od niego ,że żebym nie dała wtedy szansy to nie byli byśmy w tym miejscu w naszym życiu.Jesteśmy szcześliwi.Jeśli naprawdę kochasz to pogadajcie od serca.Czasami warto.Ale musisz czuć ,że chcesz jeśli Nie naprawdę niema co się męczyć.A poradzisz sobie napewno.Kobiety są bardzo silne a jeśli masz jeszcze rodzinę obok na której możesz polegać to niema naD czym się zastanawiać.On będzie musiał łożyć na dzieci i jak jest dobrym i odpowiedzialnym ojcem to zajmie się nimi jak będziesz tego potrzebowała nawet po rozstaniu.Decyzja trudna ale słuchaj tego co serducho ci mówi.My tylko możemy ci pomóc swoimi zdaniami,historiami.Napewno fajna babka z Ciebie i dasz radę.Trzymam kciuki za Ciebie.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.